Koniec roku szkolnego zbliżał się wielkimi krokami i miały za chwilę rozpocząć się długo oczekiwane przeze mnie wakacje. Nie wiedziałam, co będę robić w te wakacje, czy gdziekolwiek pojadę, bo z pieniędzmi było u mnie krucho. Postanowiłam, więc udać się do banku w celu uzyskania informacji na temat kredytów. Po dotarciu do banku zostałam poproszona przez pracownika banku do swojego biurka i tam zaczęła się nasza rozmowa. Pracownik banku na samym początku rozmowy pokazał mi bardzo dużo ulotek, które informowały o różnego rodzaju kredytach, a także o formie spłaty tych kredytów jak również o oprocentowaniu. Maiłam chwilę żeby się z tymi reklamami zapoznać, poczytać i dokonać odpowiedniego dla mnie wyboru kredytu. Po dłuższej chwili i namysłu wybrałam kredyt dla siebie. Przez głowę przebiegła mi myśl, że jak się uda uzyskać ten kredyt moje marzenia o podróży wakacyjnej spełnią się. Tak się też stało. Złożyłam wniosek o kredyt i po upływie określonego czasu otrzymałam z banku wiadomość, że kredyt otrzymałam. Bardzo się cieszyłam, że wakacje spędzę nad wymarzonym morzem, a nie w domu. Bardzo korzystne są też warunki spłaty kredytu, którego udzielił mi bank. Pierwszą ratę mogę spłacić dopiero po wakacjach. Kredyt ten poleciłam swoim znajomym, bo naprawdę się opłaca.
Kredyt na wakacje
