Niekompetentny pracownik banku

Niekompetentny pracownik banku

Któregoś dnia udałam się do banku, aby zapłacić ratę kredytu. Kolejka była bardzo duża, więc trzeba było bardzo długo czekać na swoją kolej. Było gorąco. Po długim oczekiwaniu podeszłam do okienka. Pani w okienku, była bardzo niemiła. Zadałam jej kilka pytań odnośnie mojego kredytu, na co pani odpowiedział, że jest zmęczona i nie ma czasu ani chęci odpowiadać na moje pytania, a ja jak chcę dowiedzieć się czegoś więcej muszę udać się do pokoju na drugim piętrze i tam udzieli mi osoba kompetentna informacji. Tak też zrobiłam. Udałam się na drugie piętro, zapukałam i pani odpowiedziała mi, że muszę czekać. Czkałam bardzo długo, bo gdzieś około 30 minut. Zniecierpliwiona otworzyłam drzwi do pokoju. Ku memu zdziwieniu pracownik banku, który miał mi udzielić informacji odnośnie mojego kredytu rozmawiał przez telefon w prywatnych sprawach. Kiedy zapytałam jak długo mam jeszcze czekać, pani odpowiedziała mi, że ma przerwę i jak skończy to mnie poprosi. I tak zaczęło się dalsze moje oczekiwanie. Kiedy zorientowałam się, że pracownik banku nie zwraca na mnie uwagi i mnie lekceważy, postanowiłam pójść i złożyć skargę na tę osobę do prezesa banku. Prezes banku był bardzo zdziwiony zachowaniem swojego pracownika i szybko zareagował. Poszedł ze mną do pokoju, gdzie miano udzielić mi informacji i dał pracownikowi banku ustne upomnienie.