Nie po to ustala się terminy, aby można było je omijać. Przy rejestracji firmy i naszej nowej działalności gospodarczej mamy takie terminy oraz wiemy , że one muszą być przestrzegane. W przeciwnym razie nasza firma może zostać zamknięta lub nie zostanie zarejestrowana. Cały proces będzie trzeba powtórzyć od początku . Terminy dotyczą przede wszystkim Państwowej Inspekcji Pracy oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Urząd Skarbowy także daje nam tylko siedem dni na złożenie odpowiednich dokumentów i wniosków. Dlatego cały proces rejestracji nie trwa więcej, niż trzydzieści dni. W tym czasie mamy już firmę, która może działać i prosperować na rynku. Na początku nie liczmy na duże sukcesy . Dopiero zaczynamy batalię o klientów i walkę z konkurencją. Chyba, że trafiliśmy w wyśmienity segment, który jest dla nas bardzo dochodowy. Terminy to jedno, ale kary to drugie. Za brak subordynacji przedsiębiorca musi płacić. Zazwyczaj proces rejestracji jest przerywany i trzeba zaczynać od początku. Przy innych sprawach kary są już coraz dotkliwsze. Dotyczą finansów, które musimy wpłacić na konto państwa lub określonej instytucji. W skrajnych wypadkach firma zostaje zamknięta, a nam odbiera się majątek.
Terminy i kary
