Mawia się, że co dwie głowy to nie jedna, jednak czy tyczy się to tak samo planowania finansów? Chociaż można założyć wspólne konto małżeńskie, to jednak wiele osób niechętnie z tego korzysta. Powód jest prosty, każdy chce czuć się w pewnym stopniu niezależny, a prywatne konto bankowe zapewnia właśnie takie poczucie niezależności. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby założyć trzecie, wspólne konto bankowe, na które będzie się wpłacało własne pieniądze na bieżące potrzeby. Takie rozwiązanie wydaje się sprawiedliwe, praktyczne i przede wszystkim pasuje do współczesnego, partnerskiego modelu związków, gdzie to zarówno kobieta i mężczyzna pracują i zarabiają na tworzony wspólnie dom i wspólne życie. W pewnym wypadkach warto jednak i tak rozważyć połączenie kont. Oczywiście w takim wypadku trzeba się darzyć dużym zaufaniem, jednak takie wspólne konto niewątpliwie też ma swoje zalety. Przede wszystkim większe są miesięczne wpływy, można więc śmiało się ubiegać o przyznanie większego debetu. O wiele lepiej jest też oszacować stan konta i lepiej zaplanować wydatki. Niezależnie już jednak czy prowadzi się konto oddzielnie czy wspólnie, zawsze warto być czujnym i oszczędzać, kiedy tylko nadarzy się taka okazja. Bankowość elektroniczna pozwala np. zminimalizować koszty prowizji, z kolei trzymanie się terminów spłat pozwala uniknąć niepotrzebnych odsetek.
Wspólne konto małżeńskie
