Kiedy zbliża się okres wakacyjny coraz częściej zaczynają w mediach pojawiać się reklamy banków, które posiadają szeroką ofertę kredytową na ten cel. Kuszą nas kredytami konsolidacyjnymi, z który pewną część będzie można przeznaczyć już na urlop i wypoczynek dla całej rodziny, albo inny dowolny cel. Jednak wakacje w okresie maja, czerwca i lipca zdają się być dominującym temat kredytowych ofert banków. Oczywiście każdy człowiek, który jest atakowany przez takie informacje w pewnym momencie zaczyna snuć plany i włączać do nich możliwość uzyskania kredytu. Za nim się tego dokona warto się zastanowić, czy faktycznie potrzebuje się takiego wyjazdu, który będzie się spłacać przez najbliższy rok lub nawet kilka lat. Dla osób, które w znacznym stopniu są już obciążone kredytami, może wyjazd byłby idealnym stanem. Jednak także w tym miejscu trzeba się zatrzymać. Należy pamiętać o tym, że reklama ma na celu przekonanie do pozyskania określonego produktu. Dlatego nie należy wierzyć do końca w słowa, że kredyt nie zmieni życia. Jest to zawsze dodatkowe obciążenie budżetu domowego. Z tego też względu należy je dobrze przemyśleć. Chyba, ze ktoś całe życie marzył o wakacjach na wyspach kanaryjskich. Wtedy to lepiej kierować się potrzebą serca, aniżeli rozumu. Ale nawet wtedy trzeba wyliczyć odpowiednio budżet i przekonać się, czy stać nas na kredyt.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply